<wścieka się na Sharis, wyjmuje swoje sztylety i robi jej kilka ładnych ran, nie omijając takich brzydkich miejsc jak twarz czy brzuch>
Do cholery, nie umiesz się powstrzymać?! Grrr... <wyjmuje kolejną zapałkę i zapala pochodnię> Idziemy dalej i nie słyszę żadnych kłótni!
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach